Na niedzielę zaplanowany był czas na zwiedzanie pobliskiej Florencji.
Florencja przez samych Włochów nazywana jest najpiękniejszym miastem. Zwiedzanie miasta w ciągu jednego dnia to stanowczo za krótko, aby zobaczyć wszystko, co najważniejsze. Poniżej prezentuję najważniejsze zabytki Florencji, zlokalizowane blisko siebie, w historycznym centrum. Jeśli jedziesz do Florencji na kilka godzin, postaraj się zobaczyć tylko kilka najważniejszych miejsc zaczynając od Duomo.
Santa Maria del Fiore
Zabytkowa katedra z największą ceglaną kopułą na świecie. Powstawała od 1296 do 1436 roku. Cudowną panoramę miasta można oglądać ze szczytu kopuły lub mniej obleganej dzwonnicy – Campanile di Giotto, aby się do niej dostać, należy pokonać 414 stopni. Duomo (czyli katedrę) zaprojektował Arnolfo di Cambio. Po jego śmierci budową kierował Giotto, autor stojącej przy katedrze dzwonnicy. Campanila wraz z kopułą tworzą charakterystyczny obraz katedry, widoczne są z daleka ponad dachami domów. Wejście do samej katedry jest bezpłatne, natomiast bilet należy wykupić na taras widokowy na szczycie kopuły. Rozpościera się stąd fascynujący widok na Florencję.
Dzwonnica – Campanile di Giotto
Dzwonnica została zaprojektowana przez Giotta na planie kwadratu o boku długości 16 m. Campanile ma 84,75 m wysokości. Na taras widokowy można wyjść po 414 schodach. Elewacje została obłożona kolorowymi płytami marmuru: białego z Carrary, zielonego z Prato i różowego z Monsummano Terme, Sieny i Stazzemy.
Battistero di San Giovanni
Jeden z najstarszych budynków we Florencji, znajduje się na przeciw katedry Santa Maria del Fiore. Pierwsza budowla w tym miejscu powstawała pomiędzy IV, a VI wiekiem. W XI wieku rozpoczęła się przebudowa do dzisiejszej formy budynku. Ściany zewnętrzne zostały pokryte białym i zielonym marmurem. Na dachu budynku znajduje się latarnia z 1150 roku. Do wnętrza prowadzi troje drzwi z brązu, wszystkie ozdobione są scenami z biblii.
Uznaje się, iż Florencja została założona przez Juliusza Cezara w 59 r. p.n.e. jako kolonia dla byłych żołnierzy. Nazwana Florentia (czyli kwitnąca), zbudowana na wzór obozu wojskowego, z dwoma głównymi ulicami, o przebiegu północ-południe i wschód-zachód, krzyżującymi się w miejscu obecnego Piazza della Repubblica. W tym miejscu było niegdyś forum. W III wieku Florencja stała się stolicą regionu. Od około 1000 roku Florencja zaczęła się rozwijać jeszcze bardziej dynamicznie i była już wówczas najważniejszym miastem w Toskanii. Przez kolejnych kilkaset lat Florencja była centrum handlu i bankowości, także na skalę europejską. W połowie XIV wieku licząca wówczas ok. 90 tysięcy mieszkańców metropolia była jedną z największych w Europie. Jednak epidemia dżumy w 1348 roku zmniejszyła liczbę obywateli miasta o połowę.
W XIV wieku bankructwa bogatych rodzin i zaraza, spowodowały nadejście gorszych czasów dla Florencji.
Władza Cosimo de’Medici
W XV wieku w mieście pojawił się Cosimo de’Medici – bogaty bankier, który dzięki ogromnym wpływom zdobył w mieście władzę. Była to władza wyłącznie rzeczywista, formalnej (oficjalnego stanowiska) nigdy nie chciał przyjąć. Olbrzymie bogactwo pozwalało mu budować piękne pałace, sponsorować kościoły i artystów. Również jego syn Piero, a później wnuk Lorenzo byli wielkimi mecenasami sztuki. De Medici byli zleceniodawcami wielu prac Michała Anioła, Leonarda da Vinci, czy Botticellego. Walnie przyczynili się do rozkwitu Renesansu.
W kolejnych wiekach Florencja była podbijana przez Francję (która ogłosiła tutaj republikę), a następnie przez Austrię. W XIX wieku Florencja stała się częścią Zjednoczonego Królestwa Włoch, a nawet przez pięć lat była jego stolicą. Florentyńczycy chcieli szybko wkroczyć w nowe czasy budując szerokie ulice, wielkie place i nowe domy. Niestety nowe inwestycje przyczyniły się do niszczenia wielu średniowiecznych zabytków miasta. Zabytki kultury i sztuki nie były niszczone tylko przez ludzi. Dużą rolę odegrała także natura – przepływająca przez Florencję rzeka Arno kilkakrotnie w czasie wielkich powodzi niszczyła mosty. Najbardziej dramatyczna była powódź z 1966 roku, kiedy wody rzeki zalały miasto niosąc prawdziwe spustoszenie.
Commentaires